
Swoje pierwsze szkolenie nurkowe rozpocząłem w 2000 roku, podczas służby w jednostce antyterrorystycznej (obecnie kontrterrorystycznej). Choć od dziecka ciągnęło mnie do wody, zupełnie nie wiedziałem, czego się spodziewać po takim kursie. Wystarczyło jednak jedno zanurzenie i już wiedziałem, że chcę to robić.
W kolejnych latach, obok realizacji służbowych zadań pod wodą, rozwijałem się również nurkując rekreacyjnie. Coraz trudniejsze nurkowania wymagały jednak znacznie większej wiedzy, której zacząłem szukać na kolejnych szkoleniach. Niestety, większość z nich nie poruszała kluczowych zagadnień, które mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo nurkowania.
Był to okres, kiedy w Polsce zaczęło pojawiać się coraz więcej zachodnich organizacji nurkowych, głównie amerykańskich — niestety nastawionych bardziej na ilość sprzedanych szkoleń, niż na bezpieczeństwo kursantów. Postanowiłem więc znaleźć Trenera, który podziela moje podejście do szkolenia i odpowiedzialności za drugiego człowieka pod wodą. Kiedy w końcu trafiłem na taką osobę, był to prawdziwy przełom w moim rozwoju.
Na przestrzeni kolejnych lat zdobyłem najwyższe stopnie instruktorskie w nurkowaniu technicznym (z użyciem mieszanin gazowych), a także zostałem jednym z pierwszych instruktorów nurkowania na obiegach zamkniętych (CCR) w Polsce.
Do dziś moim głównym celem jest kształcenie świadomych i bezpiecznych płetwonurków, którzy często stają się moimi partnerami pod wodą i członkami wspólnych wypraw. Lubię się dzielić swoją wiedzą z innymi, dlatego w wolnych chwilach opracowuję materiały szkoleniowe. Mam na swoim koncie wiele opracowanych programów oraz cztery wydane podręczniki o tematyce nurkowej.
Z racji wykonywanego wcześniej zawodu prowadzę również szkolenia strzeleckie na różnych poziomach zaawansowania, w założonym przeze mnie klubie 9mm Białystok.